Nauka

Słońce wyemitowało najsilniejszy rozbłysk w 2025 r. Czy będzie tak jak rok temu?

przeczytasz w 2 min.

Słońce nie daje o sobie zapomnieć. 14 maja z regionu oznaczonego jako AR4087, wyemitowany został najsilniejszy rozbłysk w 2025 r. Związane z nim plamy słoneczne przesuwają się w stronę Ziemi i istnieje prawdopodobieństwo kolejnych rozbłysków i zjawisk zorzowych jak rok temu.

Wszyscy chyba pamiętają ubiegłoroczny maj. Nawet jeśli nie udało się wam samodzielnie zobaczyć, sfotografować czy sfilmować zórz polarnych, jakie widoczne były wtedy nad całą Polską, to wystarczyło zajrzeć do internetu. Za tę ogromną aktywność odpowiadała wówczas burza geomagnetyczna. Była ona konsekwencją licznych koronalnych wyrzutów materii (CME), skierowanych w stronę Ziemi, powiązanych z rozbłyskami słonecznymi. Wtedy też (dokładnie rok temu) miał miejsce najsilniejszy rozbłysk w 25. cyklu słonecznym, którego siłę zaklasyfikowano jako X8.7 (rozbłyski klasy X należą do najsilniejszych), jednak szczęśliwie powiązane z nim CME nie było skierowane w stronę Ziemi. Burza geomagnetyczna w dniach 10-11 maja 2024 r. była konsekwencją CME powiązanych ze słabszymi rozbłyskami, z których jeden 9 maja 2024 r. miał klasę X2.2.

Najsilniejszy rozbłysk słoneczny w tym roku

Rozbłysk w środę 14 maja 2025 r. jest znacznie słabszy niż ten najsilniejszy z ubiegłego roku, jednak jest to najsilniejszy rozbłysk tegoroczny, a jego siła X2.7 budzi respekt. Rozbłysk stał się przyczyną zakłóceń komunikacji radiowej w regionie Europy, Azji i Afryki. Dzień wcześniej rozbłysk klasy X1.2 był przyczyną zakłóceń radiowych na terenie obu Ameryk. Środowy rozbłysk jest 15. co do siły w 25. cyklu słonecznym, którego maksimum wedle wskazań mamy już za sobą. Nie jest to rozbłysk, który może w najbliższym czasie doprowadzić do CME zagrażającego Ziemi i powodującego zorze polarne. Istotniejsze jest to, że taka możliwość istnieje w drugiej połowie maja, jako konsekwencja kolejnych rozbłysków powiązanych z regionem AR4087.

Flara słoneczna 14 maja 2025
Alert ogłosowany przez NOAA.

Ryzyko silnej burzy geomagnetycznej jeszcze w maju

Grupa plam słonecznych AR4087, która odpowiada za środowy rozbłysk, znajduje się dopiero na wyłaniającej się części Słońca (przypominamy, że powierzchnia naszej dziennej gwiazdy rotuje, podobnie jak obecne na niej plamy słoneczne). A ponieważ ten sam region dał o sobie znać ponownie po porannej aktywności (rozbłysk klasy M5.3), jak i przed nią, można przypuszczać, że jeszcze nie raz o sobie przypomni przed końcem maja.

Plamy z grupy AR4087 za około dwa tygodnie znikną z pola widzenia po drugiej stronie Słońca, a to oznacza, że za około tydzień (20-21 maja 2025 r.) Ziemia może znaleźć się w centrum pola rażenia CME, które emitowane byłyby ze wspomnianego regionu znajdującego się wtedy dokładnie naprzeciwko naszej planety. Gdyby były to rozbłyski równie silne, co ten przed południem 14 maja, jest prawdopodobne, że nastąpią po nich silne CME, podobne jak w maju 2024 r. A to prowadzić może do wystąpienia równie silnej burzy geomagnetycznej, która zaowocuje efektownymi pokazami zórz polarnych widocznych również w Polsce.

Plamy słoneczne maj 2025
Obecna lokalizacja plam na Słońcu (14 maja 2025 r.). Przesuwają sie one z lewej strony na prawą. Pokonanie szerokości tarczy słonecznej zajmuje im niespełna dwa tygodnie. 

Słońce jest nieprzewidywalne, więc nie można z pewnością powiedzieć, że czekają nas wspaniałe pokazy zórz polarnych. Jednak taką możliwość warto brać pod uwagę i nasłuchiwać informacji o alertach zorzowych w maju tego roku. Na tarczy słonecznej po stronie widocznej z Ziemi widoczne są jeszcze inne plamy, ale te powoli przesuwają się w stronę krawędzi Słońca.

Źródło: space.com, inf. własna

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login